Piana z białek ubita na sztywno? Rzecz niby prosta, ale ja do dziś wspominam drogę na skróty, którą postanowiłam obrać jako wyjątkowo młoda, ledwie nastoletnia i dopiero początkująca, domowa kucharka, nie myjąc końcówek miksera po utartych z cukrem żółtkach, wkładając je do miski z białkami i usiłując ubić z białek – proporcje dodatkówJak ubić pianę z białek czyli idealnie ubita, sztywna piana z białek. Proporcje dodatków oraz ubijanie białek krok po 5 minRazem: 5 minKategoria: PółproduktKuchnia: Amerykańska, EuropejskaPrzepis na: jak ubić białka, jak ubić białka na pianę, jak ubić pianę z białek, piana z białek, ubijanie białekLiczba porcji: 2 białkaKalorie: 15kcalPrzepis autorstwa: Dorota Kamińska☟ W moich przepisach szklanka ma zawsze 250 ml, kostka masła to 200 g, a łyżka lub łyżeczka jest płaska, chyba że wyraźnie zaznaczam, że jest białka jajek (o temperaturze pokojowej)¼ łyżeczki środka zakwaszającego (sok z cytryny lub pomarańczy, ocet winny lub kwaśny winian potasu) Chcesz przeliczyć miary i wagi? Oto PRZEPISY DOROTY?Dołącz do ponad 15 tysięcy osób zapisanych do newslettera! Wysyłam tylko 2-4 wiadomości w miesiącu. Skorzystaj z podpowiedzi, co warto ugotować z aktualnie dostępnych w sklepach, sezonowych składników. Dowiesz się, co u mnie, jakie ciekawe rzeczy polecam i otrzymasz garść kulinarnych (i nie tylko) NA POWITANIE – GRATIS Obejrzyj bezpośrednio na moim kanale na YouTubeZa pomocą miksera lub ręcznej trzepaczki ubijam białka bez dodatków, początkowo mniej intensywnie, aż do momentu gdy zaczną zmieniać kolor na dodatek zakwaszający do białek, które zaczęły zmieniać kolor i stopniowo zwiększam obroty miksera (lub intensywność ręcznego ubijania), kończąc ubijanie na najwyższych. W przypadku piany na bezę środka zakwaszającego należy dodać 2 razy mniej. Białka ubija się do kilku stopni ubicia, np. tzw. miękkich szpiców lub sztywnych szpiców, które tworzą się po wyjęciu trzepaczki/końcówek miksera na powierzchni piany. Gotową pianę z białek należy natychmiast porcji: 1białko ubite na pianę | Kalorie: 15kcal (1%) | Białko: 3g (6%) | Sód: 49mg (2%) | Potas: 48mg (1%)Krąży wokół niej kilka mitów. Jedni mówią, że piana z białek nie ubije się bez szczypty soli. Inni twierdzą, że białka muszą się odrobinę „zestarzeć” albo, odwrotnie, że powinny być możliwie najświeższe. Ubijać od razu po wyjęciu z lodówki czy czekać? I jaką miskę wybrać? Poniżej zebrałam w całość wszystko co wiem o pianie z białek. Teraz już zawsze ubije się jak trzeba, biszkopt pięknie wyrośnie i nie opadnie, a sernik będzie wyjątkowo puszysty, zupełnie jak gąbka. O ile błędy kulinarne nie wystąpią na innym etapie ;).Oddzielanie białek od żółtekNajlepiej oddzielić białka od żółtek zaraz po wyjęciu jajek z lodówki – zimne białko ma nieco gęstszą rozbijaniem jajek warto odtłuścić zarówno dłonie jak i skorupki, co zminimalizuje prawdopodobieństwo dostania się jakiegokolwiek tłuszczu do białek. Warto pamiętać o złotej zasadzie: im mniej kontaktu białek i powierzchni naczyń do miksowania z dłońmi, tym oddzielić białko od żółtka na specjalnym sitku/separatorze, ale można też, klasycznie, przepołowić skorupkę i przelewać zawartość z jednej połówki do drugiej, nad małą miseczką lub szklanką, utrzymując żółtko w skorupkach, a białku pozwalając spłynąć do naczynia. Tak oddzielone białko, w którym nie ma ani jednej kropli żółtka, można przelać do większej, zbiorczej misy, w której będzie potem ubijana piana z przypadku gdy do białka, podczas rozbijania, dostanie się część żółtka, można spróbować wyjąć je za pomocą łyżeczki, razem z częścią otaczającego je a wilgotność powietrzaW deszczowe dni lub zawsze gdy w kuchni panuje duża wilgotność powietrza, nie warto przygotowywać piany z białek na bezę. Wtłoczone do białek podczas ubijania powietrze będzie zawierać zbyt dużo wody i niepotrzebnie rozrzedzi konsystencję do ubicia piany z białekNajlepsza do ubijania białek będzie głęboka miska o zaokrąglonym dnie, dzięki czemu łatwiej będzie operować końcówkami miksera. Poza miską drewnianą, np. bambusową, z której nie da się w 100% usunąć tłuszczy pozostałych np. z sosów sałatkowych oraz aluminiową, w zetknięciu z którą białka mogą zabarwić się na szaro, można wykorzystać naczynie z dowolnego surowca: szkła, stali nierdzewnej, plastiku, a najlepiej sprawdzi się miska miedziana: miedź w reakcji z białkami ułatwia ich ubijanie i osiągnięcie puszystej na misce jak i na trzepaczce czy końcówkach miksera nie mogą znajdować się ślady tłuszczu, który uniemożliwi ubicie białek na pianę. W praktyce oznacza to konieczność umycia naczyń przed ubijaniem przy pomocy wody i płynu do naczyń oraz ich dokładnego wytarcia do sucha, chociaż 1-2 krople wody, wbrew panującym przekonaniom, nie wpłyną negatywnie na konsystencję świeże czy starsze?Cukiernicy uczą, że bezy lepiej przygotowywać z białek, które „zestarzały się” w lodówce przez 3-4 dni. Ubiją się łatwiej i uzyskają większą objętość, ponieważ konsystencja starszych białek jest nieco rzadsza. Niestety, tak ubita piana jest nieco mniej stabilna niż ta uzyskana ze świeżych, gęstych białek, dlatego do ciast wyrastających na pianie lepiej użyć tych, które nie leżakowały w lodówce po oddzieleniu od białekNajwiększą objętość piany uzyskamy, ubijając białka o temperaturze pokojowej. Można oddzielić je od żółtek po wyjęciu jajek z lodówki i odstawić na 30 minut albo, w przypadku pośpiechu, jeszcze przed ubiciem, wstawić miskę z białkami do drugiej, większej miski wypełnionej bardzo ciepłą (ale nie wrzącą!) wodą na 5-10 minut. Białka zimne, prosto z lodówki, będą ubijać się dłużej i uzyskają nieco mniejszą czy trzepaczka?Obie metody zapewnią uzyskanie sztywnej piany z białek, ale to elektryczny mikser jest wygodniejszy i umożliwia oszczędność czasu. Białka można też ubić w blenderze stacjonarnym lub robocie planetarnym, stosując odpowiedni system obrotów i specjalną końcówkę miksera i czas ubijaniaUbijanie warto zacząć od mniejszych obrotów, a kiedy białka spienią się do białości i uzyskają duże pęcherzyki powietrza, można stopniowo zwiększać obroty, kończąc ubijanie na ubijania będzie zależeć od ilości białek i dodatków: jedno białko ubije się o wiele szybciej niż np. pięć. Kiedy białka osiągną sztywną konsystencję i po obróceniu miski do góry dnem nie spłyną po jej ściankach, można przerwać ubijanie. Miksowane zbyt długo, z powrotem przejdą do płynnej, wodnistej z białek – z czym ubijać białka„Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli” – czytamy w wielu przepisach i choć sól nie sprawia, że piana jest lepiej ubita, stanowi dodatek „wyciągający” w cieście ze szklanej lub stalowej miski, do białek, kiedy podczas miksowania zaczną zmieniać kolor na biały i pienić się, można dodać kwaśny winian potasu (tzw. cream of tartar), biały ocet winny lub sok z cytryny, dzięki czemu podczas miksowania nastąpi taka sama reakcja jak w przypadku ubijania w miedzianej misce. Takie delikatne zakwaszenie białek sprawi, że będą po ubiciu bardziej puszyste i z białek, do której, pod koniec ubijania, dodamy cukier, uzyska nieco mniejszą objętość i drobniejsze pęcherzyki powietrza. Dodatek cukru jest konieczny do uzyskania piany na bezę, natomiast w przypadku białek dodawanych do masy na ciasto, w celu jego wyrośnięcia, cukier lepiej zmiksować z innymi składnikami, np. z pozostałymi składnikamiNa wyjątkowo niskich obrotach miksera (o ile urządzenie na takich pracuje) lub ręcznie, za pomocą łyżki (najbezpieczniejsza metoda), piana z białek musi zostać wymieszana z przygotowaną wcześniej masą na ciasto, np. biszkoptowe. Najlepiej podzielić pianę na 2 części, najpierw wymieszać połowę, a dopiero potem dodać pozostałość. Mieszanie trzeba przeprowadzić delikatnie, żeby nie uszkodzić pęcherzyków powietrza, ale jednocześnie proces ten nie może trwać zbyt kiedy piana z białek jest dodawana do pozostałych, przygotowanych wcześniej składników – mieszając „odwrotnie” czyli dodając np. utarte z cukrem i mąką żółtka do piany, łatwiej uszkodzić jej z białek musi zostać wykorzystana od razu po ubiciu. Odstawiona – opadnie i z powrotem przejdzie do płynnej białka, po oddzieleniu od żółtek, jeszcze przed ubiciem, można przechowywać w lodówce do 4 dni lub od razu zamrozić i po rozmrożeniu i doprowadzeniu do temperatury pokojowej ubić na pianę.1. Na początku: oddzielamy białka od żółtek, w osobnej misce mieszamy mąkę pszenną z ziemniaczaną. 2. Ucieranie masy na ciasto: masło miksujemy na wysokich obrotach na puszysty krem. Dodajemy szczyptę soli, a następnie stopniowo – cukier i żółtka. Po dodaniu każdego żółtka, należy miksować masę przez ok. 1 min. 3. Wyniki wyszukiwania dla piana z białek na parze (11054) REKLAMA REKLAMA Przepis dnia Przepis dnia REKLAMA Wideoprzepisy piana z białek na parze - piana z białek na parze (12) REKLAMA Książki kucharskie piana z białek na parze - piana z białek na parze (200) 6 przepisów Książka kucharska z bialek Budapeszt Bezy Babka orzechowa Babka tulipan na białkach Ciasto cytrynowe Ciasto kokosowo-kakaowe Skopiowań: 3 1 przepis Książka kucharska z bialek Budapeszt Skopiowań: 0 2 przepisy Książka kucharska z bialek Budapeszt Babka orzechowa Skopiowań: 0 2 przepisy Książka kucharska z bialek Budapeszt Babka orzechowa Skopiowań: 0 Kucharze piana z białek na parze - piana z białek na parze (0) Nie znaleziono użytkowników spełniających kryteria wyszukiwania. Artykuły piana z białek na parze - piana z białek na parze (602) Dziś przepis na ciasto z samych białek, które robi się szybko. z bialek. Ciasto kokosowo-kakaowe Artykuły piana z białek i galaretki - piana z białek i Składniki białek jaj kurzych kilka szczypty soli 1-2 Wyślij składniki na: Przepis i sposób przygotowania Piana z białek - jak dobrze ubić? puszysta, biała, sztywna...taka powinna być! Chodzi o to żeby w białki wtłoczyć jak najwięcej powietrza. Nie ma znaczenia czy robimy to trzepaczką ręczną czy mikserem aczkolwiek drugie urządzenie jest wygodniejsze. Jajka należy umyć dokładnie w ciepłej, bieżącej wodzie i sparzyć przez kilka sekund wrzątkiem. Aby ubić dobrze pianę z białek musimy starannie oddzielić białka od żółtek. Trzeba to zrobić na prawdę dokładnie bo najmniejsza drobina żółtka spowoduje, że białka źle się ubiją. A dlaczego? Dlatego, że tłuszcz zawarty w żółtku będzie niszczył powstające bąbelki. Z tego samego powodu trzeba ubijać pianę w idealnie czystym naczyniu, najlepiej stalowym lub szklanym - dla pewności można przetrzeć je niewielką ilością soku z cytryny i osuszyć czystym ręcznikiem papierowym - kwas rozpuści ewentualne resztki tłuszczu. Temperatura białek nie jest tak ważna, niektórzy zalecają ubijanie białek dobrze schłodzonych, ale nie ma to uzasadnienia. Dobrze jest jednak dodać do białek szczyptę soli i ubijać (ja używam miksera) najpierw na małych obrotach do spienienia a potem zwiększyć obroty i ubijać aż piana będzie sztywna, bielusieńka i lśniąca. Cukier lub np. proszek budyniowy(jeśli jest w przepisie do którego dodajemy pianę) dosypuje się stopniowo pod koniec ubijania i ubija aż do jego rozpuszczenia. Pianę ubijamy bezpośrednio przed użyciem ponieważ odstawiona, nawet do lodówki, traci na puszystości i nie da się ubić jej ponownie na tak sztywno. Piana z białek jest dobrze ubita, jeżeli jest na tyle sztywna, że nie wylewa się z naczynia. Po odwróceniu naczynia do góry nogami piana powinna trzymać się dna naczynia, a nie spływać po ściankach. Aby piana z białek ubiła się szybciej i była sztywniejsza, najlepiej białka przed ubijaniem schłodzić w lodówce, a następnie
To prawda - jeśli chce się ubić pianę z białek szybciej to dadaje się do niej szczyptę soli albo miałkiego cukru. Jednak wiem, że jeśli trzepaczka lub naczynie, które używa się do ubijania piany jest trochę mokre lub lekko zatłuszczone to żadne dobre rady nie pomogą - piana nie ubije się na sztywno! Pianka lubi idelaną czystość, suchość i żadnego tłuszczu!
oxuVa.